Zieeeew. Wynudziłem się jak mops, a że przysypiałem to już w ogóle nie wiem ło so cho. Do tego wypiłem 3 bro i tak mnie cisło na cewę, że wymęczyłem się jak diabeł na pokucie. I to jest to rewelacyjne, amerykanskie kino rozrywkowe? Dobrze, że mi pęcherza nie rozerwało.
napisał(a) o Mission: Impossible - Ghost Protocol
Zieeeew. Wynudziłem się jak mops, a że przysypiałem to już w ogóle nie wiem ło so cho. Do tego wypiłem 3 bro i tak mnie cisło na cewę, że wymęczyłem się jak diabeł na pokucie. I to jest to rewelacyjne, amerykanskie kino rozrywkowe? Dobrze, że mi pęcherza nie rozerwało.
A kto powiedział, że to rewelacja. Mnie nic nie zachęciłoby do jego obejrzenia.
Ja ziewam już na samą myśl. Dobrze, że są tacy ludzie jak Lapsus i oglądają tego typu filmy za nas.
Dzięki za docenienie, powięciłem się.