lapsus

napisał(a) o Święto piwa

Jeden z najlepszych filmów w kategorii "filmy sportowe" - wzorowana na Rockym produkcja, pokazująca formowanie grupy, trening i walkę w piwnej olimpiadzie.

Wow. Nie spodziewałbym się, że tak zareklamowany film może w ogóle być jakiś. Zwłaszcza, że nawet biuściastych kelnerek w trailerze niewiele :P

To bardzo głupi film. Genialnie głupi. Nie wiem co mi głupsze - "Dzikie łowy" czy "Święto piwa". Biusty są we właściwej proporcji.